redoctobermsz

Kto szuka ten znajdzie, a kto nie chce szukać to nigdy nic nie znajdzie

Okultyzm, prawdziwe oblicze… dzisiejszej astronomii i kosmologii.

34 Komentarze

linki PL

http://astroportal.pl/index.php?id=105

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermetyzm

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermes_Trismegistos

linki EN

http://wiki.astro.com/astrowiki/en/Hermes_Trismegistos

http://books.google.pl/books?id=1qWdf3uBJR8C&pg=PT25&lpg=PT25&dq=copernicus+hermes&source=bl&ots=AJjbAvFqrI&sig=G-xfugYq2hBzD2WDbzO8U_nHccg&hl=pl&sa=X&ei=6vIvVNP7Ms7FPYWcgDA&ved=0CD0Q6AEwBQ#v=onepage&q&f=false

Zapowiedziana treść rozdziału „Zwyciestwo Hermesa” , z w/w książki ;

” 80 lat po odkryciu zaginionych ksiąg Hermesa, Kopernik przyznał zaszczytne miejsce temu egipskiemu mędrcowi w swym dziele o ruchu planet. Ale dlaczego ? Nie jest żadnym zaskoczeniem, że Kopernik był zaznajomiony z Hermetyzmem. Podczas gdy studiował w Rzymie i w Padwie w latach 1480-90 była ona na ustach wszystkich. Dowody wskazują, że księga ta była dla niego czymś więcej niż zwykłą intelektualną modą. O długu jaki wobec Hermesa miał Kopernik niech świadczy fakt, że wszystkie spośród trzech rewolucyjnych tez jakie miały przynieść mu sławę (ruch Ziemi w kosmosie, obrót wokół własnej osi, a także ruch Ziemi i innych planet wokół Słońca) znajdowały się w Hermetyzmie (Hermetica)
Asklepios na przykład podaje takie stwierdzenie w rozprawie na temat klas czy archetypów:
„Klasa trwa, rodząc kopie jej samej tak często i tak różnorodne jak obrót świata. Gdy ten się obraca, świat się zmienia, ale klasa nigdy nie obraca się ani się nie zmienia”
Hermetyzm kładzie wielki nacisk na słońce, które jest uznawane za rodzaj stacji przekaźnikowej dla kreatywnej i podtrzymującej mocy Boga i nazywane przemiennie ‚widzialnym bogiem’ lub ‚drugim bogiem’. Nie jest zaskoczeniem, że słońce jest w Hermetyzmie tak wyeksponowane, niektóre fragmenty o jego znaczeniu są intrygująco specyficzne. Traktat XVI, w którym Asklepios wykłada różne kwestie Królowi Ammonowi, zawiera dwa szczególnie kuszące stwierdzenia: „Słońce jest zlokalizowane w centrum kosmosu, dzierżąc go jak koronę” oraz „wokoł Słońca jest 8 sfer od niego zależnych: sfera nieruchomych gwiazd, 6 planet i jedna która otacza Ziemię”
Te ‚sfery’ odnoszą się do nowoczesnego pojęcia orbit, jako, że uważano, że ciała niebieskie były przymocowane do transparentnych orbit. W starym systemie Ptolemejskim sfery otaczają (zależą od) Ziemi, ze Słońcem zajmującym swoją własną sferę. Jednakże nie to jest opisane w traktacie XVI, ze sferami otaczającymi Słońce, które jest usytuowane w środku. Ziemia zaś ma swą własną sferę, która, tak jak inne planety ‚zależy’ od Słońca w sposób, który jedynie ma sens w modelu Kopernikańskim.
Być może najciekawszy ze wszystkich jest fakt, że kwestie heliocentryzmu są tylko wspomniane ‚przelotem’, podczas naświetlania innych zasad. Wygląda na to, że autorzy przynajmniej tych szczególnych traktatów brali za pewnik wędrówkę ziemi wokół słońca.
Wyraźnie więc poprzez odnoszenie się do Hermesa Trismegistusa i cytowanie Ficino, który twierdził, że słońce jest uosobieniem Boga, Kopernik pokazał, że był przynajmniej zaznajomiony z prototypem swej teorii. Frances Yates wnioskowała:
„Można powiedzieć, że albo wielki nacisk na słońce w nowym światopoglądzie był emocjonalną siłą napędową Kopernika, aby powziąć matematyczne obliczenia, że słońce w istocie jest w centrum układu planetarnego; albo, że chciał aby jego odkrycie zostało zaakceptowane poprzez przedstawienie go w ramach tego nowego podejścia. Być może oba wyjaśnienie są prawdziwe, albo któreś z nich. W obu przypadkach, odkrycie Kopernika było spowite błogosławieństwem Hermesa Trismegistusa, z cytatem ze sławnego dzieła, w którym Hermes opisuje oddawanie czci słońcu w ich magicznej religii”
Tobias Churton, Brytyjski autorytet w dziedzinie Hermetyzmu i Gnostycyzmu stwierdza, że:
„Można odnieść wrażenie, że Kopernik mówi: ‚prawda o tym zagadnieniu istniała od zawsze, ale pozostawała niewidoczna, ponieważ osądzaliśmy pewne rzeczy z ziemskiej perspektywy. Ale Hermes, na początku nauki, potrafił to dostrzec’
Fakt, że Kopernik był zainspirowany także Hermetyką, sprawił oczywiście, że debata nad heliocentryzmem stała się przedmiotem szczególnego zainteresowania Hermetystów. Zwłaszcza jeśli heliocentryzm zdawał się dowodzić ich poniekąd świętych tekstów. Jeśli mógłby zostać udowodniony w sposób nie pozostawiający wątpliwości, wzmocniłby zaufanie do całości filozofii Hermetyzmu. Z pewnością i co nie jest zaskoczeniem, Hermetyści znajdowali się wśród najbardziej zagorzałych zwolenników nowej teorii

34 thoughts on “Okultyzm, prawdziwe oblicze… dzisiejszej astronomii i kosmologii.

  1. Do tematu trzeba dodać że przez 400 lat astronomia przepychała ten okultyzm a w koncu dobrze go ukryła tworząc nowoczesny kult gwiazd zwany galaktykami, czy w jednym czy w drugim przypadku chodziło by ukryć życie wewnątrz ziemi a Boga wywalić w daleki nieskonczony kosmos.

    W ten sposób usunięto Boga z jego centralnego miejsca i nawet wmówiono światu ze jakoś wszechświat sam funkcjonuje.

    Dodatkowo powstały takie rożnorodne teorie „wyjaśniające” jego funkcjonowanie , ktore zostały tylko teoriami a nastepnie wymyslano nastepne i tak w kolko by uniknąć ….prawdy na ten temat.

    Dlaczego ciagle są rozne teorie a żadna nie nosi nazwy …..prawda?, bo to wszystko tylko blef. 🙂

  2. Mariusz masakrujesz matrixa. Dzięki za Twoją pracę w temacie teocentryzmu. Cokolwiek się nie wydarzy, to jedno wiemy na pewno: nie ma układu słonecznego i ogromnego wszechświata, a cała ta teoria to szczyt satanizmu podawanego nam jako pokarm nałókowy już od urodzenia. Jesteśmy wobec tego bezbronni jako dzieci, bo dlaczego mielibyśmy podejrzewać już od maleńkości, że jesteśmy tak oszukiwani i wszędzie szukać macek diabła?
    Pomyśleć, że był taki moment, kiedy chciałem studiować astronomię… Choć i tak skończyło się tak, że mam magistra na uniwersytecie mikołaja kopernika… Wielki to zaszczyt mieć dyplom ukończenia satanistycznej uczelni…
    Kiedyś rozważałem jeszcze opcję, że z Kopernika zrobiono ofiarę losu i po jego śmierci sfałszowano jego dzieło, a on w rzeczywistości odkrył co innego. Babilon lubi robić z mądrych ludzi idiotów po ich śmierci – to ich specjalność. Ale po takich informacjach jak te, wydaje się to mało prawdopodobne.

    • Witaj, nie dziękuj tylko mi, bo to praca zbiorowa, tu po prostu każdy robi to co umie najlepiej , czyli amerykański podział pracy 🙂 .

      Kopernik nic nie odkrył nowego tylko „odgrzał” , stary kotlet zwany astrologią 🙂 , a wszyscy myślą że on jako pierwszy coć udowodnił 🙂 , kupa śmiechu. On albo ci za jego plecami , dostosowali kult diabła=astrologię starożytnego Egiptu do tzw. „obserwacji astronomicznych”. potem przez 400 lat przepychano tę astrologię już jako …astronomię i „udowadniano” :).

      A dzieci naucza się od małego astrologi = kultu diabła.
      https://redoctobermsz.files.wordpress.com/2014/04/0.jpg?w=700&h=dzieci w szkole
      Teraz każdy zwolennik życia na zewnątrz ziemi i broniący tzw. układu słonecznego, to nieświadomy albo świadomy ( to jest nieistotne) satanista, okultysta i wyznawca diabła. 🙂

      Co ciekawe , zauważyłem że najgorętsi zwolennicy życia na ziemi to tzw. „miłosnicy astronomii”, albo „astronomowie amatorzy”, a w rzeczywistości to astrologiczni sataniści.
      Teraz to się nie ma co dziwić że jest w temacie NC, zaciekły opór , albo „napięcie”, realizowane przez kogo?, przez satanistów 🙂

      To się nie ma co dziwić że na podstawie wcześniejszych dowodów nazywałem ich demonistami albo „ministrantami na ołtarzu kultu diabła” 🙂 .

      Teraz jest nawet kolejna niedwuznaczna podstawa prawna by moc ich określać „po imieniu”. 🙂

      Jeżeli chodzi o linki do filmu to warto je przeczytać do konca, tam wychodzą dalej niezłe numery , ale nie chcialem przedluzac filmu to wybrałem tylko te co uwazalem za najwazniejsze. No i przetlumaczony w całosci rozdział z książki , ktory jest pod filmem.

  3. A teraz coś czego jeszcze nie widzieliśmy 🙂
    Model Ziemi z prywatnego archiwum Rolfa Kepplera.

  4. A teraz zobaczmy jak się ludziom na siłę wciska Heliocentryzm 🙂

    Helios (także Słońce, Helius; gr. Ἥλιος Hḗlios ‘Słońce’, łac. Sol ‘Słońce’) – w mitologii greckiej bóg i uosobienie Słońca[1]; jeden z tytanów; utożsamiany z rzymskim Solem[2].

    Należał do drugiego pokolenia tytanów[3]. Był bóstwem związanym z kultem Słońca. Według wierzeń starożytnych Greków przemierzał dzienne niebo na złotym rydwanie, zaprzężonym w cztery białe konie – Ajtona, Eoosa, Flegona i Pyroeisa[4][5][6][7]. Swą wędrówkę rozpoczynał (wynurzał się z fal Okeanosa) na Wschodzie i kończył (zanurzał się w falach Okeanosa) po drugiej stronie widnokręgu, na Zachodzie, gdzie kąpał swoje konie w Okeanosie[7]. Drogę powrotną (wiodła pod Okeanosem) pokonywał na wielkiej czaszy[4][7][8]. Jego nadejście zwiastowała Eos[9][10].
    Miał on pałac cudowny, cały ze złota, pełen drogich kamieni i ozdób z kości słoniowej. Podwoje srebrne, na których wyrzeźbiono rozmaite dziwne historie – otwierały się wprost ku wielkiej sali, gdzie w purpurę odziany siedział na tronie ze złota Helios, w otoczeniu Dni, Miesięcy, Lat i Stuleci, w koronie promiennej, tak jasny i błyszczący, że nawet syn jego Faeton nie śmiał mu spojrzeć w oblicze, z obawy, by wzroku nie stracić[11].
    Stanowił źródło życia i światła. Regulował bieg dni, miesięcy, lat i stuleci. Wzywano go na świadka podczas przysięgi, ponieważ przed jego obliczem nic się nie ukryło[4][7][12].

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Helios_(mitologia)

    Ładne słoneczeczko, w sam raz dla dzieci 🙂

    Linie lotnicze dedykowane specjalnie bożkowi Słońca.

    Gra planszowa ze Słonce w roli głównej.

    Zabawka dla dzieci: zbuduj Układ Słoneczny.

    http://www.smyk.com/zrob-to-sam-uklad-sloneczny-zestaw-kreatywny,p1006242722,zabawki-gry-dla-dzieci-p

    A poniżej pranie mózgu dla najmłodszych, wprost od NASA.

    https://solarsystem.nasa.gov/kids/
    http://www.nasa.gov/audience/forkids/kidsclub/flash/index.html#.VDOgeDZ-uJV

  5. Trochę z innej beczki:

    s. Michaela Pawlik (żyjąca i studiująca przez kilkanaście lat w Indiach i studiująca ich religijne pisma) w jednym ze swoich wystąpień dostępnych na yt stwierdziła wprost, że dzisiejsza „naukowa wersja” stworzenia świata (Big Bang) pokrywa się z kosmologią czy też astronomią hinduską. Niestety słuchałem wykładu dość dawno i nie podeślę linka na potwierdzenie. Ciekawa zbieżność.. nieprawdaż? Współczesny symbol duchowości Wschodu, promowanej jawnie przez teozofię i New Age podporą czy też raczej wytyczną dla współczesnej nauki, to Ci dopiero!

    Swoją drogą, czy zamierza Pan w przyszłości podjąć się zagadnienia ewolucjonizm a kreacjonizm? Mógłbym podesłać kilka ciekawych linków na zachętę 🙂

    Pozdrawiam i gratuluję świetnego filmiku.

    • s. Michaela Pawlik (żyjąca i studiująca przez kilkanaście lat w Indiach i studiująca ich religijne pisma) w jednym ze swoich wystąpień dostępnych na yt stwierdziła wprost, że dzisiejsza „naukowa wersja” stworzenia świata (Big Bang) pokrywa się z kosmologią czy też astronomią hinduską

      Klasyka niesprawdzalnej dla zwyklego kowalskiego informacji przekazywanej przez autorytety. Nikt z prostych ludzi tego nie sprawdzi czy tak jest , bo nie ma możliwosci funkcjonowac w Indiach przez kilkanascie lat 🙂 i sprzedaje się takie informacje przez autorytet, ktory jest „wiarygodny”:).

      Na tego typu informacje to trzeba uważać.
      Okazuje się że w Indiach wiedziano i to bardzo dobrze o konstrukcji wszechświata z Bogiem w srodku i zyciem w kuli. 🙂

      Zrobie detaliczny film na ten temat , ponieważ wiedza o niebocentryzmie ( tylko to się nazyało Mandala) byla znana we wszystkich starożytnych kulturach na całym świecie, pytanie skąd mieli „cynk”, ale nie uprzedzam faktów , będzie w filmie.
      Nadmienię tylko że informacja o tym ze zyjemy w kuli była tak samo rozpowszechniona jak informacja o potopie , tylko ża ta pierwsza została utajniona przez satanistów, ale nie do końca , ponieważ wyszło szydło z worka 🙂

      Już pisąłem na ten temat : https://redoctobermsz.wordpress.com/2014/09/05/wahadlowce-kopernik-slowianska-mapa-swiata/comment-page-1/#comment-3831

      tu dla odmiany od hinduskiego niebocentryzmu mamy akurat przykład buddyjskiego:

      Natomiast satanisci włozyli duzo wysiłku aby tę informację „wykręcić” do potrzeb oficjalnej astrologii, czytaj astronomii.

      Obecnie są filmy na YT , pokazujące jak kombinują sataniści aby kosmologię hinduską dostosować do oficjalnej.

      Dzięki za uznanie ale to praca zbiorowa , pozdrawiam .

      • Chodziło mi o analogię powstania (wszech)świata poprzez rozszczepienie Brahmy i jego emanację (którymi są kolejne gwiazdy, planety, galaktyki) opisane w Rygwedzie. Ta koncepcja zakłada panteizm, który jest jakby wyższym stopniem politeizmu, w którym istotną rolę pełni kult natury.
        Wg Big Bang wszechświat również się rozszerzył z pierwotnego punktu, poruszony przez ów wybuch.
        To miałem na myśli pisząc poprzednią wiadomość.

    • Macieju: jedno zapomniałem : na razie nie bedę się tematem ewolucjonizmu i innymi zajmować , ponieważ czeka kolejka nastepnych filmów o NC , i końca nie widać 🙂 ,
      Temat NC przebija wszystkie , bije je na głowę 🙂 , chociaż są nie mniej ważne, ale NC posiada tzw. „morderczą przebitkę”. 🙂

      Niebocentryzm to istny sąd nad diabelskim układem słonecznym. 🙂 , dlatego temat już trwa ponad 1,5 roku a coraz to nowe sprawy się wyłaniają.

      Od początku mówię: najciekawsze zawsze jest przed nami :), trudno sie na tym zawieść 🙂

  6. Ale „kosmos”, system jednak taaak pierze umysły ludziom, że to nieprawdopodobne. Niech Bóg wam błogosławi, dobra robota Panowie.

  7. Film i materiały są na prawdę ekstra. Piękne podwaliny mają niektóre dziedziny nauki :). Większość zresztą w tym diabelskim systemie. Psychologia też opiera się na naukach i poglądach ateisty i bluźniercy Freuda, któremu język gnił przed śmiercią za te wszystkie brednie i bluźnierstwa, które swoimi ustami wypowiadał.

    I pomyśleć, że kiedy powiesz przeciętnemu człowiekowi o NC, będzie się pukał w czoło a Tobie zarzuci brak wiedzy i wiarę w zabobony, gdy tymczasem sami wierzą i ufają pseudo-naukowcom i ich bajeczkom :). Zaś wierzący zarzucą Ci okultyzm i odejście od „naukowych dowodów” a to właśnie oni wierzą okultystom bez naukowych dowodów :D… No to się porobiło 😛

    Wreszcie jakiś argument do którego nie będę potrzebowała wiedzy technicznej 🙂 Wystarczy uzmysłowić ludziom, że zbudowali swoją wiedzę o świecie na demonicznych naukach i Koperniku-Czarnoksiężniku 😀

    • Niektórzy dla odmiany robią własne doświadczenia potwierdzające NC, ponieważ on jest sprawdzalny przez każdego z nas, oczywiście jak się chce. Dla przykładu jeden mieszkaniec Niemiec zrobił doświadczenie z laserem na wzór tego co zrobił Morrow w 1897 roku. i uzyskał podobne wyniki, potwierdzające że żyjemy w kuli , opisał to na jednym z blogów, zrobił to dla siebie i nie miał zamiaru nikogo tym przekonywać. Treść jest ciekawa jak to zrobił, więcej jest tutaj:
      https://redoctobermsz.wordpress.com/informacje/comment-page-1/#comment-4191

      Dla przypomnienia: odgięcie promienia świetlnego do góry, niszczącego oficjalną refrakcję, to możemy sobie sprawdzić aparatem fotograficznym robiąc dwa zdjęcia tak jak pokazalem na filmie : http://vimeo.com/84296169

  8. http://pl.wikipedia.org/wiki/Astrologia

    „W starożytności nie występowało rozróżnienie pomiędzy astronomią a astrologią w dzisiejszym rozumieniu tych pojęć. Astrologia była wówczas wyżej ceniona jako nauka, astronomia była jedynie jej nauką pomocniczą. Mikołaj Kopernik we wstępie do swojego epokowego dzieła „O obrotach” pisze o „Nauce, którzy jedni zowią astrologią, inni astronomią, a wielu spośród starożytnych szczytem matematyki”. Dopiero usunięcie w XVIII w. katedr astrologii na uniwersytetach (m.in. na UJ) zapoczątkowało zepchnięcie jej do roli pseudonauki”

    Katedry astrologii na uniwersytetach ? :DD
    XVIII wiek, niezłe buty. Astrologii wcale nie usunięto, ją sprytnie przebrano w tzw. ‚astronomię’ 🙂 Jedno i drugie niczym się nie różni 🙂

    • I tu jest istota tematu, to przez ten majstersztyk diabła , sataniści zamienili astrologię na …astronomię i dzisiaj wielu bedzie się zarzekać że to obserwacje „potwierdziły”. Kupa smiechu, tak naprawdę to tzw. układ słoneczny to …wróżba astrologów, a dokładnie egipskiego bożka Totha 🙂

      Można sobie jeszcze zadać kolejne pytanie: czego można by było się spodziewać po diabelskim świecie, jak nie totalnego kultu diabła?, tylko jak widać bardzo dobrze zakamuflowanego.

      Znamy takie okreslenie jak „wróżenie z fusów ? ” 🙂 , astronomia to jest tego odpowiednik , a jak „zwykly kowalski” nie jest w stanie tego sprawdzić ze wzgledu na presję autorytetów to wtedy nazywa się to „nauką” 🙂

  9. Przekonałam się bardziej niż kiedykolwiek, że twierdzenie Mariusza, o wadze Niebocentryzmu w kontekście prawdy Bożej jest bardzo ważne.
    Jest tak ważne, że wprowadzono ten wątek w pisma uważanane przez chrześcijan za natchnione. Jak zwykle nie trzba wiele myśleć, by wiedzieć, że w tej kwestii namieszał najwierniejszy sługa kłamcy szatana – pseudo apostołek Paweł.

    Ale do rzeczy;
    Mariusz w swym ostatnim filmie ujawinił a raczej przypomniał skąd pochodzi Kopernikowskie „odkrycie”- znany już od dawien dawna -pogląd rozpowszechniany przez tych, którzy byli czcicielami boga słońca Heliosa.

    To, że sprawy się tak mają w ogóle nie dziwi. Watykan widział jaką naukę chce wmusić w ludzkie umysły- naukę swego ojca- kłamcy, dlatego publikował Kopernika- ale fakt, że tak zwany apostoł Paweł zrobił zabieg uwiarygodnienia astrologii, jest sprawą ogromnej wagi.
    W tym wątku nie tylko znajdziemy dowód na to, że astrologia i współczesne nauki są oparte na szatańskim kłamie ale również okaże się nam kolejne świadectwo przeciw Pawłowi oraz nadchnieniu ewangelii synoptycznych.

    Jak dobrze wiemy biblia od początku opowiada nam o ludziach obserwujących niebo, czytających z gwiazd. Zazwyczaj były to pogańskie ludy zamieszkujące wkoło Izraela, np. chaldejczycy, czy Babilończycy.
    Wiemy też, że i Naród Wybrany kusił się o czerpanie z tych pogańskich praktyk jednak zawsze było to srodze gromione i karane.

    Dn 2:27 nwt-pl „Daniel, odpowiadając przed obliczem króla, rzekł: „Tajemnicy, o którą król pyta, mędrcy, zaklinacze, kapłani zajmujący się magią ani astrolodzy nie potrafią królowi odsłonić.”

    Dn 4:7 nwt-pl „”Wówczas wchodzili kapłani zajmujący się magią, zaklinacze, Chaldejczycy i astrolodzy, a ja mówiłem przy nich, jaki był sen, lecz oni nie oznajmiali mi jego wyjaśnienia.”

    Iz 47:13 nwt-pl „Znużyłaś się mnóstwem swoich doradców. Niech teraz powstaną i cię wybawią, czciciele niebios, obserwujący gwiazdy, ci, którzy podczas dni nowiu dzielą się wiedzą o tym, co na ciebie przyjdzie.”

    Iz 47:13 nwt-pl „Znużyłaś się mnóstwem swoich doradców. Niech teraz powstaną i cię wybawią, czciciele niebios, obserwujący gwiazdy, ci, którzy podczas dni nowiu dzielą się wiedzą o tym, co na ciebie przyjdzie.”

    2Krl 23:5 bw „… , dla słońca, dla księżyca, dla gwiazd zodiaku i dla całego zastępu niebieskiego.”

    Bóg Ojciec zawsze brzydził się astrologią, radzeniem się gwiazd i uprawianiem magii. Te praktyki były ostro zakazane- nieczyste.

    Iz 19:3 bp „Duch Egiptu omdlewa w jego wnętrzu, a jego plan – udaremnię, choć radzić się będą bożków i czarowników, wywoływaczy duchów i astrologów.”

    „To mówi Pan: «Nie przyswajajcie sobie postępowania narodów ani nie obawiajcie się znaków niebieskich, mimo że obawiają się ich narody.»”  Jr 10, 2

    „[Wytępię] także tych, którzy na dachach oddają pokłon wojsku niebieskiemu”  So 1, 5

    „Nie będziecie uprawiać wróżbiarstwa.”   Kpł 19, 26

    „Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by (…) uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni.”
    Pwt 18, 10-12

    Bóg nie stworzył gwiazd, by przepowiadały nam przyszłość. Stworzył je jako świadectwo swojej potęgi i chwały (Ps. 19:2 -Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego).

    Iz 47:13 bw „Utrudziłaś się mnóstwem swoich zamysłów. Niech wystąpią i niech ci pomogą badacze firmamentu niebieskiego, oglądacze gwiazd, którzy co miesiąc ogłaszają, co ma cię spotkać.”

    „I złożył z urzędu bałwochwalczych kapłanów, których ustanowili królowie judzcy, aby palili kadzidło na wzgórzach w osiedlach judzkich i wokoło Jeruzalemu, jak również tych, którzy palili kadzidło dla Baala, dla słońca, dla księżyca, dla gwiazd zodiaku i dla całego zastępu niebieskiego.”

    (5) Zniósł kapłanów pogańskich, których ustanowili królowie judzcy i którzy składali ofiary kadzielne na wyżynach, w miastach Judy i w okolicach Jerozolimy, oraz tych, którzy składali ofiary kadzielne Baalowi, słońcu, księżycowi, gwiazdozbiorom i całemu wojsku niebieskiemu. BT
    Jeremiasza 8:2

    W owym czasie – wyrocznia Pana – wydobędą z ich grobów kości królów judzkich, kości ich przywódców, kości proroków, kości mieszkańców Jerozolimy. (2) I rozrzucę je przed słońcem, księżycem oraz całym wojskiem niebieskim, których oni kochali, którym służyli, za którymi chodzili, których szukali, którym oddawali pokłony. Nikt ich nie pozbiera ani pogrzebie, lecz staną się nawozem na powierzchni ziemi.

    Jak wiemy współczesna Astronomia nie odcina się od swojego pochodzenia;
    Cyt. Wiki- „Astronomia jest jedną z najstarszych nauk. Kultury prehistoryczne pozostawiły astronomiczne artefakty, takie jak egipskie piramidy, czy Stonehenge. Cywilizacje, takie jak: Babilończycy, Grecy, Chińczycy, Hindusi i Majowie wykonywali metodyczne obserwacje nocnego nieba.”

    Cyt. Z wiki- Astrologia-
    W starożytności nie występowało rozróżnienie pomiędzy astronomią a astrologią w dzisiejszym rozumieniu tych pojęć. Astrologia była wówczas wyżej ceniona jako nauka, astronomia była jedynie jej nauką pomocniczą. Mikołaj Kopernik we wstępie do swojego epokowego dzieła „O obrotach” pisze o „Nauce, którzy jedni zowią astrologią, inni astronomią, a wielu spośród starożytnych szczytem matematyki”. Dopiero usunięcie w XVIII w. katedr astrologii na uniwersytetach (m.in. na UJ) zapoczątkowało zepchnięcie jej do roli pseudonauki.
    Określenie Chaldejczyk w odniesieniu do Babilończyków stało się synonimem astrologa.
    W czasach, kiedy żył Kopernik, astrologia i astronomia były silnie ze sobą związane. Co więcej, astronomia była wówczas na usługach astrologii, stanowiła bowiem teoretyczną podbudowę sztuki wróżenia z gwiazd. 

    „Już na pierwszych stronach Biblii określono jednoznacznie rolę gwiazd i ich granice w świecie stworzonym: „Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią” (Rdz 1, 14-15). Piękno i potęga kosmosu zachwyca autorów biblijnych, prowadzi do refleksji nad potęgą Boga Stwórcy. W Psalmie VIII czytamy: „Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz i czym syn człowieczy, że się nim zajmujesz?” (Ps 8, 4-5).

    Izrael, naród wybrany, otrzymał przestrogę: „Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Pan, Bóg twój, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem” (Pwt 4, 19). To Bóg Jahwe decyduje o losie ludzi i narodów, tylko On jest godny czci. Astrolodzy oszukują ludzi i nie są w stanie ich ocalić. W Pieśni o zagładzie Babilonu prorok Izajasz mówi o astrologach:

    Córko Chaldejska!
    Masz już dosyć mnóstwa twoich doradców.
    Niechaj się stawią,
    by cię ocalić, owi opisywacze nieba,
    którzy badają gwiazdy,
    przepowiadają na każdy miesiąc,
    co ma się z tobą wydarzyć.
    Oto będą jak źdźbła słomiane,
    ogień ich spali (Iz 47, 13-14)”.

    Astrologia to pogańska wróżba, która na pierwszym miejscu stawiała zamiast prawdziwego Boga zastępy niebiańskie – czyli upadłych aniołów z szatanem na pierwszym miejscu.

    I oto Paweł musiał tych Astrologów i magów uwiarygodnić. W ew. Mateusza mamy więc przekaz, właśnie Ci nienawidzeni przez Boga astrolodzy – magowie przychodzą do Chrystusa jako pierwsi by oddać jemu cześć i złożyć dary!!!
    cóż za ohydna bzdura. Nie znajdziemy tego w proroctawch i nie ma tego w Ew, Jana.

    Astrolodzy zaakceptowani przez natchnione słowo boże – to dopiero wstawiennictwo. Jednak ta historia jest niprawdziwa tak jak nieprawdziwe jest nawrócenie Pawła – dlatego, że Bóg nie zmienia zdania – jeśli wytrącał Chaldejczyków i gubił narody i swój naród za astrologiczne wpatrywanie się w gwiazdy – nie mógł do swego syna wysłać – pogańskich magów!!!

    wspomnę tu też o tym co już wielokrotnie pisałam- krzyż jest zankiem solarnym a nie znakiem naśladowców Isusa!

    Astrologia, krzyż, wiara w układ słoneczny – to są właśnie te praktyki które stoją w sprzeczności z Bożą mocą.
    Paweł jako „uczony w pismie” dobrze wiedził co Bóg ma dopowiedzenia na ten temat.
    Jednak odważył się ośmielić i zachęcić swych wyznawców do zaprzyjaźnienia się z szayańskimi praktykami astrologicznymi.

    PAWEŁ LEGALIZUJE w NT szatańską astrologię i ew. mat. Idzie za tym ciosem potwierdzając tychże magów- astrologów ze wschodu- twierdząc, ze byli u Heroda.

    Jak zwykle Paweł stawia sprawę w dwuznaczności – raz mówiąc ze jest zła a raz sam przywołuje do wpatrywanie się w gwiazy. Jedank to on wprowadza astrologów, dziś mamy tego skutki Boże narodzenie – pogański kult słońca w dzień przesilenia zimowego. Era ryb przypisana Chrystuswi i era wodnika – oraz grom szatańskich okultystycznych praktyk dzięki tym magą których Matak Isusa miałaby tak chętnie przyjąć i wziąć od nich dary. Er jest dwanaście, 12 znaków zodiaku, uczniów było 12, itd. – SZATAN ZAWSZE PODSZYWA SIĘ POD BOGA
    – zawsze chce zasiąść ponad gwiazdy Boże – gwiazdy symoblizują niebieskie stworzenie- aniołów. 7 planet które czcili od wieków – Izraelici na pustyni ulepili Byka –

    Byk był przedmiotem kultu wśród Babilończyków, Kananejczyków, Egipcjan i innych narodów jako symbol bóstw — Marduka, Molocha, Baala itd. Należał też do najważniejszych znaków zodiaku. Pod postacią byka często przedstawiano boga słońca; rogi oznaczały promienie, a potężna siła rozrodcza tego zwierzęcia — życiodajną moc słońca. Podobną czcią otaczano również krowę, symbol bogini Isztar, inaczej Asztarte. Tak więc wprowadzenie w Izraelu kultu byka (cielca) przez Aarona, a potem Jeroboama było w oczach Boga naprawdę wielkim grzechem (Wj 32:4, 8; Pwt 9:16; 1Kl 12:28-30; 2Kl 10:29).

    „Odstępcze dziesięcioplemienne królestwo izraelskie potępiono za przyłączenie się do tego kultu mającego związek z astrologią: „Odstępowali od wszystkich przykazań swego Boga, a uczynili sobie lane posągi, dwa cielce, i uczynili święty pal, i zaczęli się kłaniać całemu zastępowi niebios oraz służyć Baalowi; i swoich synów oraz swe córki przeprowadzali przez ogień, i uprawiali wróżbiarstwo, i wypatrywali znaków wróżebnych” (2Kl 17:16, 17).
    W dwuplemiennym królestwie południowym niegodziwy król Achaz i jego wnuk Manasses przewodzili w kulcie bóstw astralnych (gwiezdnych) i okrutnym składaniu ofiar z dzieci, palonych żywcem w ogniu (2Kl 16:3, 4; 21:3, 6; 2Kn 28:3, 4; 33:3, 6). Ale dobry król Jozjasz „pozbawił urzędu kapłanów cudzoziemskich bogów (…), za sprawą których wznosił się dym ofiarny dla Baala, dla słońca i dla księżyca, i dla gwiazdozbiorów zodiaku, i dla całego zastępu niebios”. Zburzył także wyżyny i sprawił, że Tofet „przestało się nadawać do oddawania czci, by nikt nie przeprowadzał swego syna ani swej córki przez ogień dla Molocha” (2Kl 23:5, 10, 24). Za pośrednictwem proroków Sofoniasza i Jeremiasza Bóg potępił praktyki astrologiczne „tych, którzy na dachach kłaniają się zastępowi niebios” oraz tych, którzy ‛przysięgają na Malkama [Molocha]’ (Sof 1:5; Jer 8:1, 2; 19:13).
    Praktykowanie wszelkich form astrologii zostało oficjalnie zakazane (Pwt 18:10-12). A wiara w astronomiczny system jest właśnie takim przewinieniem.”
    Cyt-
    „O słuszności heliocentryzmu Kopernik przekonał się nie tylko na podstawie obserwacji przyrodniczych. Na trop tej rewolucyjnej teorii naprowadził go również astrologiczny symbolizm solarny.”

    Jednym słowem mówiąc; jeśli wciska się nam, ze do Isusa z darami przyszli astrologowie i nie razi to niczich uszu – to znaczy że jesteśmy tak uwikłani w kult solarny i tak okłamani że aż przykro. Ani Maria ani Józef znając prawo Boże nie przyjmowaliby Magów. Łukasz uczeń Pawła zrobił celowy zabieg, takich zabiegów jest kilka i nie omijam tu ew. Mateusza – która kolejny raz dowodzi że nie może być pisana pod nadchnieniem Bożym.

    Biblia nie może być z sobą w sprzeczności a prawo Boże przeciwstawne – należy oczyścić biblię z nieczystości. Pora się zoriętować że naszym Bogiem i zabawicielem jest Isus i Jego Ojciec a nie biblia – nie można czcić i słuchać bardziej przekazu niż samego autora. Bóg jest prawdą i kłamstwa w nim nie ma – zarówno astronomia, astrologia jak i działalność Pawła to nie Boże dzieło!

    http://piotrpiotrowski.blog.onet.pl/2013/12/25/co-kopernik-wyczytal-w-swoim-horoskopie/
    http://astroportal.pl/index.php?id=105
    http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2176
    http://www.uwazamrze.pl/artykul/990721/gwiazda-nasza-codzienna

    „Egipcie zastosowano po raz pierwszy precyzyjny kalendarz słoneczny, którego zasady z grubsza stosowane są do dzisiaj. Egipską rachubą lat posługiwał się jeszcze Mikołaj Kopernik. Dzięki temu mógł łatwo porównywać swoje obserwacje z obserwacjami dokonywanymi nawet w czasach starożytnych – mówi prof. dr hab. Jarosław Włodarczyk z Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Dzisiejszy kalendarz słoneczny jest zreformowaną przez papieża Grzegorza XII w 1582 r. wersją kalendarza juliańskiego (opracowanego na życzenie Juliusza Cezara przez greckiego astronoma Sysogenesa w 45 r. p.n.e.), który opierał się na solarnym kalendarzu starożytnych mieszkańców doliny Nilu.”
    http://www.uwazamrze.pl/artykul/990721/gwiazda-nasza-codzienna

    • Świetny argument wyciągnęłaś Estero z tymi astrologami przybywającymi do Isusa, to jest „kulka w łeb” dla tzw. „natchnienia” ew. Mateusza. Jak Józef i Maria mogliby, raz że wpuscic do domu satanistów, jak i przyjąć dary od nich!, znając prawo Boże. Czyli tak zwana Mateuszowa „legalka” astrologii. Nikt tego nie zauważył , a dlaczego ?, bo religie na to nie zwracają uwagi.
      A co ciekawe niektorzy bronią „natchnienia” Mateusza , pisząc artykuły na ten temat, to tak jak by legalizowali satanistów. 🙂

    • Dzięki, Estera, za praktyczne podsumowanie. Ubrałaś w słowa to, co mnie niepokoiło od jakiegoś czasu. Zanim do końca przeczytałam Wasze artykuły nt. ewangelii synoptycznych i zaczęłam rozważać możliwość, że ewangelie również zostały skażone, od razu pomyślałam o opisie magów, którzy przyszli oddać pokłon Panu Isusowi. Jestem prawie przekonana, że te wersety pierwsze przyszły mi na myśl, jako „podrzutki”. bo są tak magiczne, że aż magiczne stały się przez nie święta „bożego” narodzenia.

      Temat siedział mi w głowie, ale nie umiałam tego poskładać i powiązać z pewnymi sytuacjami.
      Teraz wiem, że to moje sumienie mnie niepokoiło. Kiedy przeczytałam Twój (powyższy) komentarz, przypomniałam sobie jak na fb wśród Chrześcijan krążył filmik, w którym jakiś chrześcijanin wylicza przy pomocy komputerów układ gwiazd, podaje kiedy wystąpią krwawe księżyce, wyliczając w przybliżeniu czas nastania ucisku i powrotu Pana Isusa. Jako że z utęsknieniem wyczekuję powrotu Pana Isusa, obejrzałam ten filmik i potraktowałam go dość poważnie – w przekonaniu, że zastosowano w końcu naukowe metody, użyto komputerów, więc z wróżbiarstwem na pewno nie ma to nic wspólnego :(. Teraz rozumiem mój niepokój.

      Przywykłam do reorganizacji w moim życiu i odkrywania co rusz nowych rzeczy, które należy wyznać przed Panem w pokucie i jestem Mu wdzięczna, że pobudza nasze sumienia a jednocześnie daje nam ludzi i sytuacje, gdzie możemy ten grzech nazwać i odrzucić. Ale jestem też przerażona stanem chrześcijaństwa, ludzkości…

      Wam dziękuję za NC i liczne wyjaśnienia a link do przykładowego filmiku z tej serii (tego w opisanym wyżej temacie nie znalazłam) wklejam poniżej, ku przestrodze dla innych wierzących-poszukujących:

      • Pięknie to ujęłaś Zaczekana; proszę Was wszystkich byście wsłuchiwali się we swoje delikatne podszepty sumienia, takie niepokoje… ja uważam zawsze, że jeśli coś mnie w ten sposób porusza to coś jest nie tak!
        To znaczy; zawsze kiedy mnie takie niepokoje dotykały okazywało się, że należało się tej sprawie mocno przyjrzeć. Nie zawsze zabierałam się do tego od razu i to był błąd!!

        Zaczekana poruszyłaś jeszcze ważną kwestię; oddawania- wyznawania Isusowi swoich grzechów, swoich błędów. Należy każdą sprawę którą najchętniej ukryliśmy przed samym sobą zanieść przed Zbawiciela i przedłożyć mu ją.

        Pamiętajmy o „świętej” zasadzie tak jak my mamy obowiązek wybaczyć – temu i tylko temu kto ze skruchą prosi nas o wybaczenie i żałuje czynu jaki przeciw nam dokonał – tak Bóg może nam wybaczyć i wybaczy, tylko wtedy, kiedy do Niego przyjdziemy i w żalu, ze skruchą wyznamy Jemu nasz grzech i poprosimy o Jego wybaczenie!!!!

        Nie wolno Nam o tym zapomnieć!!!

        Zaczekana – Ty w tym temacie masz bardzo dobre zrozumienie, mądrość popartą własnym życiem i doświadczeniem – Jeśli byłoby to możliwe chciałabym Cię prosić byś napisała o tym artykuł. Nie naciskam …jedynie proszę ponieważ jest to ogromnie ważna kwestia a bardzo słabo lub w ogóle nie rozumiana przez szukających Boga szczerych ludzi. Mało kto przywiązuje uwagę do tego, ze każdy grzech musi być wyznany przed Bogiem z prośbą o jego wybaczenie.

        Chciałam o tym pisać ale brakuje mi ciągle czasu, mam rozpoczęte 2 arty i ciągle nowe ostrzeżenia…. tak by się przydało by dzień był dłuższy o przynajmniej dobę 🙂 lub by człowiek nie musiał spać… 🙂 hi hi…

  10. Z Wikipedii:
    Trzej Królowie
    „Bezpodstawnie uważa się ich również za królów, bo ani Pismo Święte, ani najstarsza tradycja nie widziały w nich królów. Źródłem przypisania im tej godności była, jak się zdaje, błędna interpretacja słów Ps 71,10[14].”

    „Lexikon für Theologie und Kirche (Leksykon teologii i Kościoła) podkreśla[potrzebne źródło], „że greckie słowo magoi nie oznacza królów, lecz raczej posiadających astrologiczną wiedzę tajemną”. Dlatego Justyn Męczennik, Orygenes i Tertulian rozumieli przez nie astrologa[15]. Według profesora A.T. Robertsona nie oznacza ono mędrców: „Tutaj w Ewangelii według Mateusza chyba raczej chodzi o astrologów. Babilon był kolebką astrologii”

    Rzeczywiście, bardzo słusznie Estero. Niemożliwe, żeby Maryja z Józefem przyjęli pogańskich Magów!

  11. Elar, w temacie o Natchnieniu ew. Jana wrzucił świetny link: http://www.holybooks.info/matthew.html

    Zaczęłam czytać i tłumaczyć, i chcę się podzielić z Wami moimi odkryciami.
    Początek artykułu brzmi tak:

    Ew. Mateusza – Oszustwo!
    Ewangelia Mateusza
    Tworzy pierwszą księgę Nowego Testamentu. Oto kilka ważnych faktów o niej:

    Czas Autorstwa:
    Ewangelia Mateusza została napisana po upadku świątyni żydowskiej w 70 r. ne., w Syrii, prawdopodobnie w tym samym czasie co i Ewangelia Łukasza, (powstały nieświadomie do siebie nawzajem), a prawie na pewno została napisana przed 100r. ne. Pierwsze dwa rozdziały Ewangelii Mateusza, Narodziny z Dziewicy i Genealogia, nie zostały zawarte w pierwszych wersjach ewangelii Mateusza, lecz dodano je w późniejszym terminie.

    Kopia ew. Marka:
    Ewangelia Mateusza zawiera 92% tekstu Marka! To niemal kopia; Mateusz poprawił wiele „pomyłek” Marka dotyczących żydowskich sposobów życia i kontynuował, kilka wersji później, dodając rozdziały o Narodzinach z Dziewicy. Mateusz korzystał przy jej pisaniu ze źródeł, które historycy nazywają „Q” – źródła całkowicie niezidentyfikowane. Żadne z tych pism nie przetrwały, prawdopodobnie pochodziły one od prawdziwego ucznia Chrystusa (albo przyjaciela Pawła), i prace te były cytowane / kopiowane / używane przez Mateusza i Łukasza.

    Anonim.
    Dopiero ok. 150 r ne. autorstwo tej ewangelii przypisano Mateuszowi.

    a teraz punkt z artykułu, który przykuł moją uwagę, jest ewidentny w tej sprawie:

    2.3 Mateusza 21:7 „Proroctwo o dwóch osłach.”
    Marek napisał, że Jezus wjechał triumfalnie na jednym osiołku. Łukasz i Jan również trzymali się tej wersji. Jako że Mateusz miał zwyczaj „korygowania” błędów Marka, więc w tym punkcie poczuł, że triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy odbył się rónocześnie na dwóch osiołkach.
    W trzech miejscach w Mat 21: 1-7 jest identyczna wzmianka o dwóch osiołkach, więc nie ma mowy o błędach transkrypcyjnych. Dlaczego Mateusz przemienił ten tekst w tak dziwaczny sposób? Wygląda na to, że błędnie zinterpretował fragment Zachariasza 9:9: „jedzie na ośle, na oślęciu, źrebięciu oślicy”. Widzieliśmy już wcześniej u Mateusza błędną interpretację różnic pomiędzy hebrajskimi słowami: „Almah” i „Betulah” , ukazuje to jego słabe rozumienie języka hebrajskiego. Ten fragment równiez został przez niego niewłaściwie zrozumiany.
    „W języku hebrajskim nacisk kładzie się przez podwojenie słowa lub frazy, np. „ i wrogowie Dawida byli martwi, o tak, bardzo martwi.”, więc oryginalne wersety WOGÓLE nie oznaczają dwóch zwierząt (jest to również jasno wyjaśnione w żydowskim komentarzu przy tych fragmencie).
    Ponownie Mateusz zmienił znaczenie tekstu w celu pokazania, że to co on myśli -powinno być napisane jako wypełnienie się proroctw. Jest to świadomy akt oszustwa, służący do naciągania tekstu, do jego własnych, osobistych opini na temat faktów.

    xxxxxxxxxxxxxxxxxx

    Nie mam żadnych wątpliwości, że ew. Mateusza została sfałszowana! Apostołowie korzystali z Septuaginty a ta zobaczycie sami zaraz jak oddaje fragment z Zach9,9.

    Ale najpierw
    BW Mat21 1-7
    WJAZD JEZUSA DO JEROZOLIMY.

    21:1 A gdy się przybliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage, na Górze Oliwnej, wtedy Jezus posłał dwóch uczniów,
    21:2 Mówiąc im: Idźcie do wioski, która jest przed wami, a wnet znajdziecie oślicę uwiązaną i oślę z nią; odwiążcie i przywiedźcie mi je.
    21:3 A jeśliby wam kto coś rzekł, powiedzcie: Pan ich potrzebuje, a on zaraz puści je.
    21:4 A to się stało, aby się spełniło, co powiedziano przez proroka, mówiącego:
    21:5 Powiedzcie córce syjońskiej: Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny i jedzie na ośle, źrebięciu oślicy podjarzemnej.
    21:6 Poszli więc uczniowie i uczynili, jak im rozkazał Jezus,
    21:7 Przywiedli oślicę i źrebię i włożyli na nie szaty, i posadzili go na nich.

    BW Zach 9,9 Wesel się bardzo, córko syjońska! Wykrzykuj, córko jeruzalemska! Oto twój król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on i zwycięski, łagodny i jedzie na ośle, na oślęciu, źrebięciu oślicy.

    Septuaginta: Zach9,9 „Wesel się wielce, córo Syjonu, rozgłaszaj swą radość, córo Jeruzalem! Oto idzie do ciebie twój Król. On jest sprawiedliwy i niesie ocalenie. Łagodny, dosiada zwierzęcia jucznego, młodego oślęcia.”

    Gdyby pseudo Mateusz cytował z Septuaginty to by się nie pomylił!

    • Kolejny argument na blef natchnienia ew. Mateusza, ostatnio Mateusz zaliczył „kulkę w łeb” z astrologami, a teraz to juz walenie do trupa. 🙂 .

    • Słowo do tych którzy nadal uważają ew. Mateusza za natchniona;

      Zastanówcie się – kto jest waszym Bogiem !! Bóg Ojciec czy biblia.
      Biblia to nasze narzędzie do wykrywania kłamstwa i do szukania prawdy. Każdy wnikliwy człowiek z otwartym sercem zauważy „wagon” bzdur, kłamstw i dwuznaczności.
      Tkwiąc w nich obrażacie Boga jak przyjaciele Hioba. Tak- oni też kochali Boga ale przypisując mu cechy jakich nie posiada i wciskając Hiobowi, że musiał zgrzeszyć – bo Bóg nie ukarałby za darmo – grzeszyli i kłamali, nie znając osobowości Bożej. Hiob mimo, ze użył twardych argumentów i ostrych słów skierowanych do Boga mówił w prawdzie o sobie i o Bogu i został za to pochwalony!!!

      Grzechem jest – moim zdaniem – wciskanie Bożej Mocy – Duchowi Św. że nie wiedział ile było osiołków w proroctwie, że Bóg nie miał spółki z Magami – astrologami, że nie mógł głosić miłości do nieprzyjaciół i wybaczaniu wszystkim za wszystko bo to sprzeczne jest z Jego osobowością. Tak właśnie przez te księgi wprowadzono zamieszanie i błędy które są naszym przekleństwem.

      Powiedzcie mi gdzie Isus powiedział, że zostanie spisany NT? Dlaczego w Apokalipsie nie ma o tym słowa? Dlaczego zapowiedział, że da swego Ducha i Objawienie a nic nie wspomniał o ewangeliach?

      Nie ma wątpliwości !!! Ew. są ważne, są dobre!!! choćby do wykrywania szatańskiego kłamu – na nich widać te zabiegi – ale NIE SĄ NATCHNIONE i są jak wszystkie apokryfy napisane przez człowieka- dla człowieka!!!!

      • Nie są to moje ulubione strony, ale warto się czasem przyglądnąć badaniom innych dociekliwych ludzi ;
        http://www.racjonalista.pl/kk.php?d=116&q=Ewangelia.Marcjona&PHPSESSID=3u9umqb7hnbj30pc5pge6sq897

        http://www.racjonalista.pl/kk.php/d,323

        http://www.racjonalista.pl/kk.php/d,322

        Ciekawe jest dla mnie również to, że nigdy nikt nie udowodnił źródła „Q” oraz to, że ewangelie synoptyczne przez kilka dziesięcioleci po ich napisaniu- odnalezieniu były uważane za anonimowe a potem tak twardo stoi się przy obronie wiarygodności ich autorów…

        Znalazłam kolejny artykuł, który przybił moja uwagę, artykuł dla mnie jest dowodem na szatańską służbę „apostoła Pawła” – ponieważ rzeczywiście w hymnie do miłości odniósł się do wielu cech Bożych poddając je krytyce a nawet obrazie. Należy przyjrzeć się temu dokładnie i rzeczywiście należy wykazać dużo dociekliwości i rozwagi, by dokonać właściwej analizy;

        podaję fragment tego artykułu dotyczący Hymnu do miłości – autorstwa Pawła.

        Zauważmy, że Paweł jako najważniejszą, zbawczą cechę stawia miłość- i nie jest tu mowa o miłości do Boga i Jego syna…

        cytuję;

        <<< „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
        a miłości bym nie miał,
        stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.

        Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice,
        i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę,
        tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.

        I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
        Miłość cierpliwa jest,
        łaskawa jest.

        Miłość nie zazdrości,
        nie szuka poklasku,
        nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;
        nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweselili się z prawdą.
        Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.”
        (I Kor. 13,1-7)

        Bóg Jahwe w Starym Testamencie przemawia przez proroków i kapłanów, przemawia ludzkimi językami. Gdy objawia się, czyni to jako anioł (np. aniołowie w domu Lota, czy Jakub mocujący się z aniołem). Bóg Żydów ma dar prorokowania, zna tajemnice i posiada wszelką wiedzę. Jest jednak pozbawiony miłości, co w swoim liście najwyraźniej insynuuje Paweł, a co zgodne jest z treścią Starego Testamentu.

        W alegoryczny, ukryty sposób, Apostoł ukazał Demiurga Jahwe jako nicość („byłbym niczym”). Kontrastuje go z Miłością, która ma zupełnie inne cechy niż Stwórca. Nie zazdrości („Ja jestem bogiem zazdrosnym”), nie szuka poklasku (Bóg Jahwe wymaga oddawania czci i chwały), nie gniewa się (Jahwe jakże często pała gniewem) etc. Dlatego orędzie Nowego Testamentu głosi innego Boga miłości (por. I Jana 4,16), który „jest światłością, a nie ma w nim ciemności” (I List Jana 1,5).

        Bóg głoszony przez Chrystusa i orędzie Ewangelii stoi więc naprzeciw Boga Prawa (Jahwe ze Starego Testamentu).”
        koniec cytatu.

        Ciekawy tekst… nieprawda?
        Rzeczywiście Paweł wylicza wiele cech prawdziwego Boga i odnosi je do nicości, kierując nas w stronę wszechobecnej „miłości”… nie precyzuje jednak, co to za miłość i do kogo. Zwykły ogólnik sugerujący uczucia własne. Nie jest to jednak miłość do Boga i Isusa.
        Można powiedzieć, że jest to miłość, która jest propagowana w pismach synoptycznych i jak autor słusznie zauważył stoi w jawnej, ogromnej sprzeczności z ST Bogiem sprawiedliwym.
        Czy zatem Isus będący w jedności z Ojcem mógłby głosić Boga innego niż ST-
        jak to robi Paweł?
        Skoro sam Isus z nim współdziałam od początku istnienia?
        Skoro sam przybywał do proroków i przemawiał ogłaszając m/in. gniew Boży nad Jego narodem? Czy nie widzicie, ze Isus stawiany jest tu prze Pawła i synoptyki w postawie zbuntowanego – przeciwnego Bogu anioła?
        Jeśli bowiem Bóg ST zazdrości, jest zły, kara i karci, to jak Jego syn będący w jedności może poddać krytyce te właśnie cechy?
        Jeśli starotestamentowy Bóg jest Bogiem prawdy i sprawiedliwości a Jego syn przyszedł by na Ziemie i nauczałby, że On jest Bogiem miłości, wszystkich kocha i wszystkim wybacza i wszystkich zbawia – nie byłoby to wyrazem buntu???? No na pewno nie miłości!!!

        Kto więc kłamie?!

        Dlaczego ew, Jana nie przedstawia nam takiego Mesjasza, jakiego przedstawia Paweł i spółka?

        Podam jeden przykład dobrze wam znany;

        Wj 20:5 bp "Nie będziesz padał na twarz przed nimi i nie będziesz im służył; bowiem Ja, Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który dochodzę nieprawości ojców na synach, na wnukach i prawnukach tych, co mnie nienawidzą,"

        Wj 34:14 bp "Nie wolno ci bowiem upadać na twarz przed obcym bogiem, gdyż Jahwe zwie się zazdrosnym. On jest Bogiem zazdrosnym."

        Pwt 4:24 bp "Bo Jahwe, wasz Bóg, jest ogniem niszczącym; On jest Bogiem zazdrosnym."

        Pwt 5:9 bp "Nie będziesz padał na twarz przed nimi i nie będziesz im służył. Ja, Jahwe, twój Bóg, jestem bowiem Bogiem zazdrosnym. Dochodzę nieprawości ojców na synach, na wnukach i prawnukach tych, którzy mnie nienawidzą,"

        Pwt 6:15 bp "Jahwe bowiem, twój Bóg [przebywający] pośród ciebie, jest Bogiem zazdrosnym. Oby tylko gniew Jahwe, twojego Boga, nie rozpalił się przeciw tobie i oby nie zmiótł cię z powierzchni ziemi!"

        Joz 24:19 bp "Rzekł Jozue ludowi: Wy nie będziecie zdolni służyć Jahwe, bo On jest Bogiem świętym, Bogiem zazdrosnym, który nie przebaczy występków ani grzechów waszych."

        Na 1:2 bp "Jahwe jest Bogiem zazdrosnym i szukającym pomsty, Jahwe jest zapalczywym mścicielem; Jahwe bierze odwet na swych przeciwnikach, chowa urazę do swych nieprzyjaciół."
        Jak widzimy Bóg ST jest bogiem zazdrosnym; stworzył nas dał ziemie w posiadanie- jesteśmy jedynymi stworzeniami, które dostały WŁADZĘ, dlatego Bóg chce byśmy go kochali pragnie naszej miłości bo sam nas ukochał.
        Nie widzę w tym nic złego!!!
        Jestem matką i też chcę, by moje dzieci mnie kochały, tak jak Bóg dla nas – tak ja dla swoich dzieci robię wszystko by otrzymać tę miłość, gdyby moje dzieci kochały „inne kobiety” oddając im uczucia przynależne matce ( mnie) a odemnie by się odwróciły, umarłabym z zazdrości i rozpaczy….

        Jednak Paweł pisze, że miłość nie zazdrości !!
        Zazdrości!!
        Czy nie świadczy zatem, ze ST Bóg nie ma miłości, że jest nicością ponieważ – „kto nie ma miłości jest niczym”?

        ST Bóg gniewa się i wywiera pomstę, zniszczył Sodomę i Gomorę zniszczył nieprawych ale pozwolił toczyć spór Abrahamowi o każdego sprawiedliwego i uratował Lota i jego córki. Czyż nie ma miłości?
        Znów dochodzimy do kwestii miłowania Bożych wrogów. Jak pokazuje powyższy przykład Bóg nienawidzi nieprawych i wytępi bezbożnych, ale każdy wierny jest miły jego sercu. Tak jak Daniel któremu Bóg za pośrednictwem anioła powiedział, że jest miły Bożemu sercu.
        Szatan i jego banda jednak chce byśmy uwierzyli, że Bóg ma ich kochać tak jak kocha sprawiedliwego… Paweł próbuje nam wmówić, że Bóg ma kochać i my mamy kochać wszystkich- bo miłość to wszechobecne dobrodziejstwo- 'wszystkiemu wierzyć,we wszystkim pokładać nadzieję'- przecież to nonsens i bluźnierstwo!!

        Wygląda na to, że autor powyższego tekstu mimo, że zdemaskował Pawełka nie zdemaskował jego kłamstwa przeciw Bogu i bluźnierstwa – ten autor uwierzył, że Bóg ST to tyran a nie sprawiedliwy i prawy Stwórca.
        Jedno trzeba temu autorowi przyznać w tym hymnie jest wymienionych tyle cech Boga, ze nie w sposób stwierdzić, że nie tyczy się on właśnie Jego Osoby.

        Na nieszczęście Pawła Bóg pamięta zło i dobro – wszystko pamięta i wszystko w sprawiedliwości rozsądzi. A miłość i owszem jest ważna, ale miłość roztropna, miłość do Boga i do Jego syna, o czym Paweł jakoś nie zdołał napisać!!!
        Dla mnie rzeczywiście jest to list przeciwnika bożego.
        Myślę że ma więcej podtekstów niż udało nam się dostrzec…

    • a… Oto słowa bezpośrednio poprzedzające hymn:

      „Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami. I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami. Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają dar czynienia cudów? Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy przemawiają językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć? Lecz wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą. „

      O ile znam prawo Bóg nie ustanowił żadnej hierarchii. Czyżby tą drogą był poniższy Hymn do miłości ?

    • Niestety niektórzy nie potrafią nawet spojrzeć logicznie i krytycznie do powyższych faktów, nie rozumieją czy są aż tak zakłamani?
      To, że „Mateusz” nie cytował z Septuaginty świadczy najprawdopodobniej o tym, że nie był apostołem, tylko anonimem, a odpowiednio później zostało tej księdze dopisane: autor -Mateusz!
      Sam Henryk pisał na swojej stronie, że Isus i apostołowie cytowali wyłącznie z Septuaginty.
      oto treść jego postu odnośnie Septuaginty:
      „Badając dokładnie historię JHWH zapoznałem się dosyć dokładnie z historia Septuaginty oraz tego okresu czasu, w którym powstała. Żydzi powrócili po 7-cio letniej niewoli z Babilonu i posługiwali się językiem aramejskim. Starożytny hebrajski czy też paleo hebrajski został przez większość Żydów zupełnie zapomniany, jak to się dzieje i dzisiaj na emigracji, kiedy dzieci rzadko mówią ojczystym językiem, a wnukowie już w ogóle go nie znają. 70 lat to bardzo długi okres – 3-4 pokolenia. Cały ówczesny region – Izrael i reszta sąsiednich państw używała języka greckiego – pozostałości po podbojach Aleksandra Wielkiego.
      eżeli przetłumaczono Biblię z języka paleo-hebrajskiego, a na pewno ją przetłumaczono – to NA JAKI JĘZYK JĄ PRZETŁUMACZONO?

      Jakim językiem posługiwali się Żydzi w czasach Jezusa? Jaki więc przekład w tym okresie istniał i w jakim był on języku?

      Odpowiedzi na te pytania są proste i oczywiste. Od niewoli babilońskiej Żydzi posługiwali się językiem aramejskim. Po podbojach Aleksandra Wielkiego 4-3 w. p.n.e. w tym regionie mówiono już tylko po grecku.

      Wiemy także, że Apokalipsa była napisana przed rokiem 66 n.e. Z jakiego greckiego przekładu korzystał Jan pisząc po grecku Apokalipsę?
      (…)

      Problem ze ST polega na tym, że mamy dwie możliwości:
      1. Septuaginta -według ocen historyków i wszelkiej logiki – powstała w 285 p.n.e.
      2. ST masoretów, który powstał tysiąc lat później.

      Nic więcej nie ma. Czasami są skrawki ST w języku paleo-hebrajskim, jak kawałek strony proroka.

      Czyli mamy dwie daty.

      Septuaginta – 285 p.n.e.

      Masoreci – 700 n.e – tysiąc lat później!

      Z czego cytowali apostołowie?

      Odpowiedź brzmi – z Septuaginty, ponieważ treść cytatów jest IDENTYCZNA. z Septuagintą.

      Czyli Teksty masoreckie i Wulgata całkowicie odpadają.”

      http://www.proroctwa.com/podwazanie-septuaginty.htm

      Dlatego wnioski moje są logiczne i poparte wnioskami Henryka jak widac u góry:
      1.”Mateusz” nie cytował z Septuaginty. Autor ew. Mateusza nie jest Mateuszem, apostołem! Autor ew. Mat cytował z hebrajskiej wersji ST…
      2. Ew. Mateusza ma wiele błędów, co widać czarno na białym, nie może byc traktowana jako natchnione Słowo Boże!!!

      Historia Septuaginty: (WIKI)
      Historia przekładu
      Według tzw. Listu Arysteasza na zaproszenie Ptolemeusza II Filadelfa do Aleksandrii w Egipcie miało przybyć siedemdziesięciu (ewentualnie siedemdziesięciu dwóch) uczonych żydowskich, którzy po oficjalnym podjęciu na dworze rozpoczęli przekład Tory na grekę (koine). Mieli oni pracować osobno, a potem wymienić się efektami tłumaczenia i ustalić ostateczną wersję dzieła. Ukończyli translację po siedemdziesięciu dniach. Wówczas okazało się, że poszczególne teksty tłumaczenia są identyczne, co odebrano jako znak od Boga. Król, zachwycony dziełem, miał nabrać wielkiego szacunku do Biblii.

      • Wiesz co? , świetnie piszesz, ale pamietaj że kozły to rogi mają od urodzenia 🙂 , cokolwiek napiszesz i zaargumentujesz to kozioł mysli tylko tak : k….jak to odkręcić 🙂 a tu w tym przypadku zaliczył taką wtopę że się w pale nie mieści 🙂
        astrologowie,(wrozbici, sataniści) to wierni bogu słudzy 🙂 , napisalem z małej celowo, bo wrozbici mają diabła za ojca 🙂 , a bronienie w tym ukladzie „natchnienia” Mateusza to legalizacja satanistów. 🙂

        Na wszystkich obrońcach tzw. „natchnienia” Mateusza sprawdza sie ten werset:

        Przysłow 27: (22) Choćbyś głupiego utarł tłuczkiem w moździerzu pośród tłuczonego ziarna, jego głupota od niego nie odejdzie.

      • Monisiu mas rzeczywiście świetne i prawdziwe wnioski. Czekam dziewczyny Ty i Zaczekana będziecie pisać swoje – świetne artykuły. 🙂
        co do tematu dodam, że sprawdziłam zgodność nauk Pawła z ewangeliami i nie myliłam się jedyną ewangelią z którą nie da się pogodzić nauk Pawła … no może prócz wzajemnym miłowaniem jest Jan. Paweł występował przeciw Torze i Judejczykom – ebionitom i co można zauważyć w syoptykach to przesadną napaść na żydów – mimo, że Pawełek był po szkole rabinistycznej i uważano go za faryzeusza – sprzeciwał się Torze i tym którzy uważali że należy przestrzegać prawa.
        Tylko u Jana nie znajdziemy „przekleństw” przeciw żydom i prawu Bożemu… inni piszą – przeklęci faryzeusze itp. owszem to był czas wypełnienia się proroctwa Daniela i rola żydów była niesławna ale Paweł ze zbytnią agresja występuje przeciw nim tylko ze względu na kompletny brak akceptacji dla prawa Bożego.
        Isus powiedział, że SŁOWO NIE MOŻE BYĆ NARUSZONE
        (10; 35) Jeśli nazwał bogami tych, których doszło słowo Boże (a Pismo nie może być naruszone),
        (36) Do mnie, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, wy mówicie: Bluźnisz, dlatego, że powiedziałem: Jestem Synem Bożym?
        Jestem przekonana o prawdziwości tych słów. Bóg jest Bogiem ładu, prawdy i sprawiedliwości. Już wielokrotnie mówiłam o tym, że nie może być w Słowie Boga zamieszania, dwuznaczności, czy błędu. Jeśli takowe znajdujemy – to znaczy słowa, które naruszają całość słowa Bożego nie pochodzą od Boga a od ojca kłamstwa.
        Wedle tej zasady i prawości Boga coraz jaśniej uwidacznia nam się związek ewangelii synoptycznych z dziełami Pawła z Tarsu oraz ich jawnym sporem między żydowskimi naśladowcami Isusa a gminami założonymi przez Pawła.
        Znając Pawła, jego historię i wiedząc, już z pewnością, że nie był on apostołem Isusa a raczej osobą, którą szatan „zatrudnił” do zniszczenia czystego wielbienia Boga i żeby to zrobił nie na swój sposób jakim rozpoczął -zabijając naśladowców Isusa, ale na szatański doskonalszy sposób – „od środka” czyniąc ze szczerych ludzi wierzących w Isusa bałwochwalców łamiących wszelkie zasady prawa z którym nic nie miało stac w sprzeczności.
        Jak można się domyśleć powodowało to kłopoty i rozłamy. Najważniejszy pierwszy spór, który możemy dostrzec nawet w Dziejach i Listach Pawła dotyczył charakteru nowej sekty: Paweł wyrzekł się ST prawa, odrzucił żydowskie korzenie i poszedł za pogańskimi zwyczjami. Nauczał, że zbawienie przychodzi z wiary jednocześnie nakładając na swoich naśladowców i uczniów całą masę nowych sprzecznych z ST prawem nakazów liturgicznych i prykazań. Znany jest nam wszystkim spór co do pewnych nakazów prawa jakie nie przypadły do gustu Pawła takich jak; obrzezanie, koszerność potraw, szabat itp. „W Dziejach Apostolskich mamy ślady konfrontacji między dwoma obozami we wczesnym chrześcijaństwie, która została nazwana szumnie „soborem jerozolimskim”.(Dz 15,20)”.

      • Zauważyłam kolejny raz dziwne zachowanie na forum u tego, który ostro krytykuje nasze badanie pod kątem fałszerstw w Biblii. Sam ostatnio napisał tak:
        „Lusiu, Izajasz jest wspaniały i także daje nam wiele nadziei i otuchy. Jeremiasza w kilku rozdziałach zmasakrowali masoreci, co jest widoczne w Biblii Mesjańskiej. Izajasza także żydostwo nie oszczędziło i szczególnie wiele fałszerstw jest w Izajaszu. POPRAWIAŁEM TO SPORO w Biblii Mesjańskiej. Zacznę to dokładnie analizować i zobaczymy czy szatan wiedział wtedy o planach Boga. ”

        To dlaczego jak my znajdujemy fałszerstwa tj tutaj ostatnio w Ew. Mateusza czarno na białym: historia Magów, proroctwo o dwóch osiołkach i przede wszytkim rozdźwięk u Mateusza ze ST i Apokalipsą oraz ewangelią Jana, nam zarzuca się „ataki na biblię kłamliwe i manpiulatywne”, nazywa się naszą pracę „tryumfalnym marszem bredni”, „działaniem jak u ateistów”, pisze się o nas :”Ci chrześcijanie propagujący tego typu sensacje, zwodzą celowo, albo zostali tak zwiedzeni, zdemonizowani. To już nie chrześcijanie, oni przeszli na 2 stronę”.

        Pytanie: Czy ta osoba także nie powinna być określona w ten sam sposób, jako zdemonizowany i zwiedziony ateista, skoro podobnie do nas zauważa fałszerstwa w Biblii: całego Pawłą, Łukasza, Izajasza oraz Jeremiasza.

        Dlaczego nas się nazywa tak brzydko za te same działania, które gdy robią oni są w ich ocenie oczywiste i naturalne a sami siebie uważają za oddane sługi Boże. My jednak jesteśmy nazywani „mącicielami” o „zapędach sekciarskich”!

        PUENTA: W związku z przedstawieniem powyższych faktów, czy te brzydkie słowa tych ludzi można uznać za jakkolwiek wiarygodne ich zdanie? A i owszem, w tym kontekście wychodzi na to, że sami na siebie rzucili te obelgi!!! I jakże sprawiedliwe i w dodatku śmieszne to teraz jest: ICH FAŁSZYWE SŁOWA OBRÓCIŁY SIĘ PRZECIWKO NIM SAMYM!

      • Jeżeli chodzi o temat starożytnego języka hebrajskiego, pierwszego używanego przez człowieka języka, to niestety i tutaj poglądy wordwatchera okazały się błędne i okrojone.

        Mianowicie to, że po niewoli w Babilonie (586 do 538 roku p.n.e) Izraelici mieliby jako zapomnieć swój język, a ponad 200 lat później (285. roku p.n.e.) tłumaczyć z niego na język grecki pięcioksiąg to jest parodia i cyrk na kółkach 😀 :D.

        To co Mariusz mówi, o ‚odkręcaniu’ prawdy przez kozły miało miejsce przez fałszywych skrybów i kapłanów, którzy bardzo aktywnie działali właśnie podczas niewoli w Babilonie i to im najpewniej zawdzięcamy odejście od paleohebrajskiego skryptu na skrypt wzorowany aramejskim (użyty w obecnie dostępnych hebrajskich tekstach Biblii), oraz w późniejszym czasie tzw. masoretom.

        Masoreci wbrew zasadom rozsądku, uczynili z prostego języka, będącego protoplastą wszystkich innych, język o wymowie w żaden sposób nie znajdującej podparcia w przeszłości.

        Nikt chyba nie oszukuje się, jakoby język hebrajski nie miał samogłosek 😀 😀 bo bajka o punkcikach i kreskach nie przekonuje nikogo normalnego 😀 i nic dziwnego, bo głoski, które mamy we współczesnych językach semickich, jak w języku greckim i angielskim to A, E, I, O, U i są one nawet obecne w innych językach.

        Są nawet dowody, że starożytnego hebrajskiego (oczywiście już w nie tak starożytnej 😀 tzw. wiernej formie) używano w czasach Machabeuszy i Ewangelii. Fakt, że w ewangelii użyto cytatów z LXX, nie wyklucza jednak, że autorem była osoba posługująca się innym językiem niż greckim jako swoim natywnym/ojczystym językiem.

        Na temat starożytnego hebrajskiego języka widzę, że potrzebny jest osobny artykuł, tak żeby przedstawić obecne materiały dowodowe.

  12. Tu jeszcze mozna dorzucić do tematu niezły numer w Watykanie, słynny Hermes Trismegistos , diabelski korzeń dzisiejszej astronomii jest namalowany gdzie jak gdzie ale w Watykanie, 🙂 to fresk :

    https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-gmYh7JWpHiU%2FUYLc48jfGHI%2FAAAAAAAAHTY%2FRyYgyTiYdms%2Fs400%2F15_-_Pinturicchio_Io_Iside_2_01.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*wat

    Jak widzimy w Watykanie mamy Isis, krolową Egiptu w towarzystwie naszego satanistycznego Hermesa , ktorego tezy przyją Kopernik jako podstawę swojego dzieła.

    z tego bloga : http://themoonsfavors.blogspot.com/2013/05/in-vatican-isis-queen-of-egypt-with.html

    Jak widać Watykan to sie lubował w satanizmie Kopernikanizmu i nawet sobie zrobil solarny fresk na suficie:

    http://dame-licorne.pagesperso-orange.fr/IMAGES/borgia%201.jpgkult solarny

    A to już znaczy że watykańska, tzw. „walka z Kopernikanizmem”, ktorą znamy to historyczna ściema . 🙂

    • Oczywiście, że to ściema 😉 Jak się szuka to się znajduje. Jeszcze jeden ciekawy fragment z książki o okultystycznej ‚nauce’:

      „Wbrew powszechnej opinii, Kopernik nie zwlekał z przedstawieniem swojego dzieła aż do swej śmierci z powodu obawy o gniew Watykanu. Był jedynie wstrzemięźliwy z opublikowaniem swej teorii z powodu kontrowersji w środowisku naukowym jakie mogłaby ona wywołać. Zgodził się napisać swą książką jedynie po presją swych kolegów, którzy byli nią zachwyceni. Nawet papież Paweł III z uwagą i entuzjazmem słuchał wykładu swego sekretarza Johanna Widmannstettera na temat teorii Kopernika. Miało to miejsce 10 lat przed opublikowaniem ‚O obrotach sfer niebieskich’. Kardynał, który uczestniczył w tym wykładzie, Arcybiskup Kapui, był jednym z tych, którzy nalegali aby Kopernik napisał i opublikował swą teorię. To tyle jeśli chodzi o dzisiejsze przekonanie o wrogości Kościoła”

      Co jeszcze ciekawe o papieżu Pawle III

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Paweł_III_(papież)

      27 września 1540 bullą Regimini militantis ecclesiae powołał do życia Towarzystwo Jezusowe.

      czyli Zakon…Jezuitów 🙂

  13. Robi się ciekawie 🙂 , to cytat z tej książki chociaz temat to istna rzeka i bedzie ciąg dalszy :

    A jeśli chodzi o ten artykuł :

    http://astroportal.pl/index.php?id=105 to tu w bibliografii na dole mamy aż 7 książek na ten temat 🙂

    Widac materiał jest obszerny. 🙂 a to już powoduje że kroją się nowe filmy na ten temat, aby nikt nie miał wątpliwości, że aktywni obrońcy życia na kuli to zdeklarowani sataniści. 🙂

  14. Jeszcze jeden bohater Hermetyzmu 🙂

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Giordano_Bruno

    Poglądy Bruna a nauka

    „Poglądy Bruna nie miały charakteru naukowego w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Nie wynikały z obserwacji, nie miały być testowane eksperymentalnie, nie były wsparte żadnymi obliczeniami, ani modelami matematycznymi zjawisk. Bruno najprawdopodobniej nie był nawet w stanie zrozumieć obliczeń Kopernika, gdyż nic nie wskazuje na jego znajomość matematyki. Jego poglądy miały charakter czystej spekulacji i były inspirowane religijnie. Nieskończoność Wszechświata była dla niego emanacją nieskończoności Boga. Stąd niesłusznie przypisano mu rolę „męczennika nauki”. Rodzaj działalności intelektualnej, jaki uprawiał określany jest jako filozofia przyrody. Jednak jego spekulacje miały charakter niezwykle śmiały i wyprzedzały swój czas. Np. Kopernik budując heliocentryczny model Wszechświata nadal zakładał istnienie sfery gwiazd stałych, ograniczającej kosmos, podczas gdy Bruno uważał Wszechświat za nieskończony w czasie i przestrzeni. Bruno nie był w tym pierwszy, jego mniej znanymi prekursorami byli atomiści greccy, oraz Mikołaj z Kuzy i Thomas Diggest. Johannes Kepler znając i porównując te wszystkie koncepcje odrzuca jednak ideę nieskończoności Wszechświata. Trudno bowiem było wyzbyć się, również inspirowanej religijnie, idei centralnego miejsca Ziemi w kosmosie.

    ZAŁOŻENIE o nieskończoności i jednorodności Wszechświata utorowało sobie drogę w nauce pod wpływem dyskusji rozpoczętej przez Kartezjusza, stając się na 200 lat centralnym ZAŁOŻENIEM kosmologii, i dominowało do czasów Alberta Einsteina.”

    I to założenie Einstein ‚potwierdził’ :))

    Bruno uwazal sie za proroka a hermetyzm wywyodzacy sie z Egiptu za jedyna prawdziwa religie 🙂

    Frances Yates o Bruno: „Giordano Bruno zamierzał powziąć odważniejszy kurs, który utrzymywał, że magiczna religia Egiptu była nie tylko najstarszą, ale też jedyną prawdziwą, która została przyćmiona i zepsuta przez Judaizm i Chrześcijaństwo”

    W „Lamencie” Asklepiosa, Hermes mówi, że nadejdzie czas gdy bogowie opuszczą Egipt, a religia Egiptu zostanie zastąpiona fałszywymi naukami. Jednak w końcu Bóg przywróci pomniejszych bogów na ich miejsce.Bruno uważał, że druga część przepowiedni Hermesa – przywrócenie bogów – będzie miała miejsce za jego życia

    Jeszcze jeden cytat Frances Yates: „Wspaniała, magiczna religia Egiptu powróci, jej moralne prawa zastąpią chaos obecnych czasów, przepowiednia Hermesa z „Lamentu” spełni się. Zaś znakiem na niebie ogłaszającym powrót egipskiego światła aby rozwiać obecną ciemność było…Kopernikańskie słońce”

    Heliocentryzm był spełnieniem marzeń szatana 🙂

    Jedną z książek Bruno było „Wydalenie triumfalnej Bestii” – gloryfikacja magicznej religii Egiptu, jednoznaczna deklaracja potrzeby jej przywrócenia celem odnowienia równowagi na ziemi. Łączy on ten pogląd z wizją Hermesa z „Lamentu”. Książka Bruno przybiera formę gromadzenia greckich i egipskich bóstw celem reformy niebios, zmiany konstelacji w celu wytworzenia podobnej zmiany na Ziemi.

  15. Pingback: „Anioł ludzkiej ewolucji” | redoctobermsz

Dodaj komentarz