Amen – czyżby to był zakamuflowany kult diabła? cz. 2

22 listopada 2012 by redoctobermsz 13 Komentarzy

W tej części zajmimy sie drugim stwierdzeniem z pierwszej części:

1.Naukowcy dokładnie nie wiedzą jakie samogłoski wpisać do hieroglifów spółgłoskowych egipskich, dlatego raz naukowcy piszą Amon, Amun, Amen a rzadziej Imen

powstaje pytanie od razu w jakim celu się produkuje takie sformułowania?. Jest to potrzebne dla zachowania "Pax Romana" w fałszywych poglądach religijnych, które istnieją od wieków oraz by wykazać że ten egipski bożek tak naprawdę nie wymawia się Amen i nie można tego kojarzyć z Amenem w Biblii w ST i NT. …

Jak to zwykle bywa "nieuctwo ma swoje dzieci" a oszustwo wymaga manipulacji dowodami i tak jest w tym przypadku. A teraz popatrzmy na tak zwany "kamień z Rosetty":

Dzięki Kamieniu z Rosetty odczytano definitywnie egipskie teksty hieroglificzne w roku ….1822 , co daje 190 lat temu a dokonał tego egiptolog Champolion: link i drugi link na ten temat.

Treścią był dekret wydany przez kapłanów egipskich dla uczczenia faraona Ptolemeusza V.
Porównanie pozwoliło na ostateczne rozszyfrowanie hieroglifów.

Na kamieniu wyryty został tekst dwujęzyczny w trzech wersjach – po egipsku pismem hieroglificznym i demotycznym oraz po grecku.

Ponieważ tekst grecki był znany, możliwe stało się odczytanie hieroglifów, co uczynili w 1822 roku Jean-François Champollion i w 1823 Thomas Young.

Dlatego wiemy z egiptologii że w historii egiptu król bogów był Amun, Amon i Amen i one dotyczyły tego samego "króla bogów" czyli samego diabła.
Były to nazwy które funkcjonowały w różnych okresach istnienia Egiptu. A co najciekawsze Amen Ra był …najpopularniejszym imieniem.
Link i drugi link na tej grafice pierwszy od prawej: W tej kwestii wymowy imion jest jeszcze jeden aspekt i zadajmy sobie pytanie:
Od jakiego imienia powstawały imiona faraonów?

Amenhotep

To była cała dynastia faraonów

Miał nawet syna który mu zmarł w wieku 2 lat i jak miał na imię?

Amenemhat

więcej w linku W tej kwestii imion faraonów o dziwo nikt nie protestuje. A dlaczego?. Bo hieroglify odczytano a dla niektórych bycie abnegatem to "chleb powszedni".

Tak więc obrońcy wielowiekowego przekrętu z Amen znów zaliczyli lipę. Ale to nie koniec argumentacji. W następnych częściach dowiemy się jak egipski Amen trafił do języka aramejskiego a potem do Starego Testamentu i Nowego Testamentu. I jednocześnie odpowiemy sobie na kolejne punkty kontrargumentacji.
Mariusz Szczytyński