Na tym zdjęciu widać jak za linią horyzontu fale się zagęszczają,a poniżej tej lini woda jest jak lustro.
Podobnie jest z obsterwacjami dalekimi,jak na przykład chmury.Na pewnej odległości widzimy chmury jak na płaszczyźnie,po czym zostają zgęszczone w polu widzenia.
To dowodzi o podniesieniu pola widzenia ,a nie prostolinijnej perspektywie,ponieważ w prostolinijnej perspektywie wszystko oddala się i pomniejsza wprost proporcjonalnie do odległości w równym dystansie odległości.
Czyli w perspektywie widzimy obiekty odległe coraz to mniejsze bez lini horyzontu,lecz na polu nieskończoności w skupisku jednego punktu obserwacji.
5 sierpnia 2015 o 17:13
Na tym zdjęciu widać jak za linią horyzontu fale się zagęszczają,a poniżej tej lini woda jest jak lustro.
Podobnie jest z obsterwacjami dalekimi,jak na przykład chmury.Na pewnej odległości widzimy chmury jak na płaszczyźnie,po czym zostają zgęszczone w polu widzenia.
To dowodzi o podniesieniu pola widzenia ,a nie prostolinijnej perspektywie,ponieważ w prostolinijnej perspektywie wszystko oddala się i pomniejsza wprost proporcjonalnie do odległości w równym dystansie odległości.
Czyli w perspektywie widzimy obiekty odległe coraz to mniejsze bez lini horyzontu,lecz na polu nieskończoności w skupisku jednego punktu obserwacji.